poniedziałek, 1 czerwca 2015

Zapuśćmy się na wiosnę, czyli ostatnia aktualizacja

Witam was bardzo serdecznie!

Zebrałam w sobie nieco chęci i znów piję drożdze - mam nadzieję wytrwać trzy miesiące w piciu. (ależ to brzmi!)

Dziś ostatnie podsumowanie akcji ZAPUŚĆMY SIĘ NA WIOSNĘ. Szkoda, bo regularne aktualizacje dawały mi sporą dawkę motywacji.

Pielęgnacja włosów ograniczała się do olejowania, masek Kallos (denkuję je) i różnorakich szamponów.

Wspomagałam się głównie:
styczeń luty marzec : drożdże, co 2 dni wcierałam jantar.
kwiecień - przez dwa tygodnie CP, ale jakoś kiepsko na mnie wpłynał. Nie wrócę do niego.
Maj - odwyk i powrót do drożdży po dwóch tygodniach.

Zdjęcia :

7 stycznia 2015 roku:

 Długość włosów: 48 cm
Grubość kucyka: 7,5 cm



1 czerwca 2015 roku (czyli 5 miesięcy zapuszczania!
Aktualna długość: 56,5 cm
Od ostatniego miesiąca przyrost: 1,5 cm
Przyrost w czasie trwania akcji: 8,5 cm na 5 miesięcy. Moim zdaniem wynik bardzo dobry!

Mało tego!
Objętość kucyka przed rozpoczęciem akcji to było 7,5 cm.
Dziś mam mocne 8,5 cm co czuję i widzę po włosach i wysypie baby hair który dopiero teraz widzę. 


Z okazji komuni pewnego dzielnego dzieciaka pozwoliłam sobie wyprostować włosy. Tak moja cuzpryna wygląda z tyłu gdy idę sobie pod wiatr :) 


Ostatnio moje włosy wypiły ogromną ilość oleju SESA. Pierwszy raz zaobserwowałam takie zjawisko. Doszłam do wniosku, że jednak nawet pojedyncze prostowanie i suszenie włosów rano niszczą moje włosy. Szkoda, bo lekko przeprostowane wyglądają pięknie...

Dziękuję ekipie ZIELPY za wsparcie i mam nadzieję na dalszą współpracę. 

Dziękuję również Włosom na Emigracji - comiesięczne notowanie i myślenie że będę musiała coś na napisać żeby nie zrobić JEJ przykrości daje motywację.

Blogosfera jest ok! :)


Styczeń -------> luty  =  2,5 cm po drożdżach
luty---------> marzec =  1,5 cm po drożdżach
marzec----------> kwiecień  = 2 cm po drożdżach
kwiecień--------> maj  = 1 cm na włosowym odwyku, trochę brałam CP
maj----------> czerwiec  - 1,5 cm po 2 tygodniach z drożdżami 

19 komentarzy:

  1. Wow, ogromna różnica! Pięknie się zagęściły :)

    OdpowiedzUsuń
  2. świetna przemiana, super ! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny wynik, aż zazdroszczę!

    OdpowiedzUsuń
  4. 8.5 cm to juz naprawde duzo, juz spokojnie mozna powiedziec, ze przekraczasz granice średniej grubosci kucyka :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ach az tyle Ci ich przybylo, a ja wciaz trace:/

    OdpowiedzUsuń
  6. Super!!! Długie włosy są wspaniałe!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratuluję i zazdroszczę <3 Ja wczoraj swoje trochę ściełam :/
    efffie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratuluje Kochana i przyrostu i zageszczenia :)! Ciesze sie, ze akcja dawala motywacje :)! Bardzo dziekuje Ci za udzial :*

    OdpowiedzUsuń
  9. oj chciałabym miec takie dlugie i geste włosy jak TY :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ja niestety mam piec na krzyz;)

    OdpowiedzUsuń
  11. wow, niesamowity wynik! mierzysz długość włosów za ramiona czy od czubka głowy? :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jakie masz gęste włosy! Wow! 8,5! :-)

    W ogóle ładnie wglądają - jaki połysk mają!

    OdpowiedzUsuń
  13. śliczne masz włosy :) jaki blask no i długość :)

    OdpowiedzUsuń